Posts: 53 | Joined: 2021-01-25 | Offline |
|
Siema, chciałbym żebyśmy poruszyli temat zlikwidowania V ligi z naszego regionu. Zainteresowanie grą jest niewielkie, czasem widać (przy okazji imprez typu Mistrzostwa Europy czy Świata w piłkę ręczną) większe przyrosty nowych graczy, z których po czasie część się wysypuje.
V liga nie jest nam potrzebna, wydłuża drogę do rywalizacji z prawdziwymi przeciwnikami, w sytuacji w której nawet w trzeciej lidze ciężko o kilku rywali nowe ekipy powinny ''rodzić się'' w IV ligowej rzeczywistości.
Nie oszukujmy się - tak długa rywalizacja z botami, które bez uprzedniego obeznania z zasadami, smaczkami i specyfiką gry są dodatkowo trudne do pokonania może być jednym z powodów rezygnacji nowych managerów. Sam dostawałem dużo tego typu głosów. Przecież dołączamy tu, żeby rywalizować z ludźmi, nie 'komputerami'.
Chciałbym, żebyście wypowiedzieli się w tym temacie (Ci, którzy jeszcze na forum zaglądają) i żebyśmy w jakiś sposób wywarli na właścicielach resztki poczucia odpowiedzialności za to, co tutaj się dzieje.
Pozdro |
|
|
Posts: 57 | Joined: 2014-05-26 | Offline |
|
Patrząc ile problemów sprawia adminowi dodanie pucharków na półkę to szczerze wątpię że zdecyduję się zabrać za coś takiego.
Osobiście pamiętam czasy jak w tych V ligach nie było za wiele botów a rynek transferowy miał zawsze ponad 10 stron.
Myślę że dla trenera zrespionego w V lidze nic nie zmienia fakt że jest on w V a nie IV bo różnica w hajsie jest prawie żadna, a ma więcej czasu na przygotowanie się do rywalizacji z zespołami z wyższych lig.
Przygotowanie sobie hali, ściągnięcie przy jakimś już budżecie paru grajków itp.
A gra sama w sobie jest nudna bo założeniu konta i tak trzeba przezimować kilka sezonów zanim będzie można zacząć się faktycznie bawić grą. I choć by zrespil się nowy zespół w III lidze to też było by źle bo od początku gry dostawal by 30:0 nawet od botów. I zapał by spadł.
Aczkolwiek oczywiście w obecnej sytuacji nie jest to zły pomysł, z tym że niestety jaki by nie był wątpię żeby został wprowadzony. |
|
|
|